Lacrosse na Wózkach (Wheelchair Lacrosse)
Dziś chciałbym napisać dla Was o pewnej mało znanej w Polsce dyscyplinie sportowej. Wyobraźcie sobie sport, w którym pierwsze skrzypce gra kij z siatką (kojarzący się w pierwszym momencie z siatką na motyle). Dołóżmy do tego dwie drużyny, dwie bramki, piłkę i otrzymamy jeden z bardziej widowiskowych sportów drużynowych wszech czasów.
Ale możecie się zapytać, dlaczego piszę o tym sporcie tutaj, w dziale związanym z niepełnosprawnością? Otóż odpowiedź jest prosta. W Lacrosse (bo tak nazywa się wspomniana przeze mnie gra) grają również osoby z niepełnosprawnościami. W naszym kraju jest to dość młoda dyscyplina, która dopiero od kilku lat gości na rodzimych murawach i parkietach. Obecnie, z tego co wiem, nie ma niestety w Polsce drużyny Lacrosse na wózkach, ale możemy zobaczyć jej bieganą odmianę na meczach chłopaków w wielu miastach naszego kraju (np. Grom w Warszawie, Hussars w Poznaniu czy Kosynierzy we Wrocławiu).
Jeśli chodzi o zasady to tak w dużym skrócie. W Lacrosse na wózkach gra 8 na 8 zawodników. Gracze są podzieleni na atak, obronę, środek pola oraz bramkarzy. W polu obrony musi znajdować się 3 graczy przez cały czas, a w polu ataku 2 graczy. Gra składa się z czterech 15 minutowych kwart. Gracze mogą otrzymać kary za przewinienia, jak w hokeju. Aby zorientować się jak to wygląda, naprawdę polecam obejrzeć parę przykładowych filmików: zarówno „chodziaków”, jak i wózkowiczów. Sport jest naprawdę widowiskowy, bardzo szybki i bardzo emocjonujący. Polecam jako fajną alternatywę dla popularniejszych form aktywności fizycznej. A kto wie może za jakiś czas i u nas będzie można pograć w Lacrosse na Wózkach. Czego Wam i sobie życzę! 🙂
Autor: Konrad Kozłowski