Powiązania pomiędzy narządami wewnętrznymi i przeponą a kręgosłupem
Katarzyna Rondzio
Fizjoterapeutka Centrum Aktywnej Rehabilitacji Avalon Active
Przepona i „flaczki” a kręgosłup, czyli co ma wspólnego nasz oddech i wnętrzności z bólami odcinka lędźwiowego…
Bóle odcinka lędźwiowego kręgosłupa są jedną z plag współczesnych czasów. Pojawiają się coraz częściej i dotykają coraz więcej ludzi, nierzadko młodych, wyłączając ich z pracy i codziennego życia na wiele bolesnych dni. Zmuszają do przyjmowania leków przeciwbólowych, obniżają jakość życia… Przyczyn tej plagi jest wiele. Rosnące tempo życia, spędzanie wielu godzin w pozycji siedzącej, ilość stresu spadającego na nas codziennie w pracy i poza nią, a nawet – paradoksalnie – moda na bycie „fit”. Pod jej wpływem ludzie, którzy nigdy nie ćwiczyli, próbują dobierać ćwiczenia na własną rękę, nierzadko źle dostosowując aktywność i obciążenia w stosunku do aktualnego stanu zdrowia i sprawności. Często kończy się to bolesnymi przeciążeniami, a w konsekwencji – zniechęceniem do wysiłku fizycznego, który jest najlepszym lekarstwem na bóle kręgosłupa – oczywiście w odpowiedniej dawce.
Ludzkie ciało jest nieskończoną siecią wzajemnych zależności i połączeń, a odcinek lędźwiowy nie jest wyjątkiem od tej reguły. Przy leczeniu bóli tej okolicy fizjoterapeuci posługują się wieloma metodami. Jedną z najpopularniejszych jest terapia manualna oraz terapia tkanek miękkich. Gdy te metody nie pomagają, warto się wspomóc innymi i trochę „pogrzebać” w okolicach, gdyż na pracę naszego kręgosłupa wpływa bardzo wiele narządów, nawet takie, których byśmy o to nie podejrzewali, jak chociażby przepona czy narządy wewnętrzne jamy brzusznej.
Przepona jest ważną strukturą, mającą wpływ na funkcjonowanie nie tylko kręgosłupa, lecz także narządów wewnętrznych. To duży mięsień oddechowy rozpięty na granicy klatki piersiowej i jamy brzusznej, wpuklający się dwoma kopułami do klatki piersiowej i przyczepiający dwoma silnymi odnogami do kręgów odcinka lędźwiowego. Przy prawidłowej pracy przepony, podczas wdechu następuje skurcz włókien mięśniowych, powoduje to obniżenie przepony i zmniejszenie ciśnienia w jamie klatki piersiowej, co umożliwia wdech. Przy wydechu dochodzi do uniesienia przepony ku górze i jej rozkurczu. Tak wygląda przeponowy tor oddychania, który jest torem bardzo wydajnym i ekonomicznym. Niestety, gdy spędzamy zbyt wiele czasu w pozycji siedzącej, przepona jest mocno ściśnięta – to niezbyt korzystna dla niej sytuacja – a my przestawiamy się na górnożebrowy tor oddychania, w którym przewagę zyskują mięśnie szyi przyczepiające się do górnych żeber. Prowadzi to do słabej aktywacji przepony. Zaś jej słaba aktywacja i ograniczony zakres pracy prowadzi do zmniejszenia ruchomości tego dużego mięśnia i powstania restrykcji powięziowych. I to właśnie te restrykcje w obrębie przepony mogą powodować dolegliwości bólowe w odcinku piersiowym oraz lędźwiowym poprzez napięcie silnych odnóg i właśnie powiązania powięziowe w tej okolicy. Poza tym warto pamiętać, że przepona stanowi też integralną część stabilizacji głębokiej (core), zapewniając odpowiednie wsparcie dla kręgosłupa podczas ruchu, koordynując go z naszym oddechem. Ponadto przepona wpływa także na procesy trawienne, a jej restrykcje mogą wywoływać problemy w obrębie narządów jamy brzusznej.
Narządy jamy brzusznej to kolejny zbiór ważnych struktur mających wpływ na funkcjonowanie odcinka lędźwiowego i zwrotnie – prawidłowe funkcjonowanie odcinka lędźwiowego ma wpływ na narządy jamy brzusznej. Trzewia są podwieszone za pomocą systemu błon z tkanki łącznej, tworzących rodzaj sieci, do struktur kostnych takich jak kręgosłup, żebra, miednica… Stąd istnieje możliwość rzutowania – czyli niejako przenoszenia – problemów bólowych pochodzących z narządów wewnętrznych na inne, np. narząd ruchu (a także z narządu ruchu na trzewia – ale o tym za chwilę). Poza tym istnieje mechanizm projekcji bólu pochodzącego z narządów wewnętrznych (trzewny ból rzutowany), który za pośrednictwem części współczulnej autonomicznego układu nerwowego może być odczuwany w rejonach zupełnie innych niż źle pracujący organ. Pamiętajmy też, że wszystkie nerwy – także te unerwiające nasze narządy wewnętrzne, te tworzące układ autonomiczny i wszystkie inne – gdzieś mają swój początek. Gdzie? W dużym uproszczeniu: w rdzeniu kręgowym, biegnącym wewnątrz kanału kręgowego w kręgosłupie. I wychodzą z niego przez otwory międzykręgowe. Możemy teraz sobie wyobrazić, co się dzieje, gdy we wspomnianym otworze lub w innym miejscu dojdzie do powstania ucisku czy innej patologii. Pojawiają się nie tylko problemy znane nam jako „rwa kulszowa” i inne, nierzadko nam znane z życia, szeroko pojęte „bóle kręgosłupa”, ale także mogą się zamanifestować objawy związane z funkcjonowaniem naszych trzewi.
Ludzki organizm jest fascynującą siecią wzajemnych zależności i połączeń, a nasz kręgosłup leży niejako w centrum tego małego wszechświata, tworząc jego oś i rusztowanie. Jego ustawienie oraz funkcjonowanie ma ogromny wpływ na pracę całego organizmu, ale działa to również w drugą stronę: praca różnych narządów, układów – czasem pozornie nie związanych z układem ruchu – ma wpływ na jego zdrowie. Warto o tym pamiętać i utrzymywać w dobrej sprawności cały organizm, a on odwdzięczy się nam zdrowiem i sprawnością do później starości.
Już dzisiaj zapisz się na rehabilitację w ramach Centrum Aktywnej Rehabilitacji Fundacji Avalon!
Zapisać możesz się pod adresem e-mail: [email protected] albo telefonicznie 22 349 97 71 lub 796 324 328.
Jesteśmy dostępni od poniedziałku do czwartku w godzinach od 8:00 do 20:00, a w piątki w godzinach 8:00 – 16:00.
Więcej informacji znajdziesz na stronie Centrum Aktywnej Rehabilitacji Fundacji Avalon.
Zapraszamy!